Pogoda zrobiła się zimna, wietrzna i nieprzyjemna. Dlatego czas na konkrety. Wracamy do opisów do katalogów. We wpisie sprzed 2 tygodni wyjaśniłam, że są to teksty, które wyróżniają się stosunkowo krótką objętością oraz merytoryczną treścią. Ogólnie przedstawiają one zakres tematyczny promowanej witryny internetowej.
Dzisiaj dodam, że tworząc tekst do katalogu należy zastanowić się jak długi ma być opis. Zazwyczaj zależy to od osoby zarządzającej katalogiem.
Ponadto ważne jest, aby tekst do katalogu był unikalny. Niestety, ale “powtórzony opis” zostanie wyrzucony z katalogu. Znalazłam parę wskazówek jak przygotować dobry opis. I tak oto należy:
- przygotować listę najważniejszych oraz niszowych słów kluczowych;
- stosować maksymalnie 2-3 słowa kluczowe w jednym opisie;
- mieszać frazy najważniejsze z niszowymi;
- w każdym tekście używać jednego słowa kluczowego na każde 250 zbs;
- w przypadku krótkiego tekstu stosować tylko jedno słowo kluczowe otoczone synonimami;
- nie zaczynać pierwszego zdania od słowa kluczowego;
- nie wstawiać słów kluczowych obok siebie np. po przecinku;
- uwzględnić w opisach błędy wpisywane do wyszukiwarek;
- używać synonimów. [czytaj więcej: opisy do katalogów]
Okazuje się, że tekst z dobrze użytymi synonimami można przekształcić i stworzyć z niego kilkanaście następnych unikalnych tekstów. Jak to zrobić? Spróbuję to przedstawić na banalnym przykładzie:
Lubię siedzieć w parku z koleżanką.
Synonimy będą wyglądać tak:
Uwielbiam|Kocham|Lubię siedzieć w lesie|ogrodzie|parku z przyjaciółką|kumpelą|koleżanką.
Możemy stworzyć z tego następujące zdania.
Uwielbiam siedzieć w lesie z przyjaciółką.
Kocham siedzieć w ogrodzie z kumpelą.
Lubię siedzieć w parku z koleżanką.
Teksty mogą posiadać także synonimy zagnieżdżone. Synonimy te są dopisywane jako całe zdania lub wyrażenia. Tym tematem zajmę się jednak następnym razem, kiedy to wrócę z długo wyczekiwanego urlopu i moja kreatywność w tworzeniu zdań będzie odświeżona po odpoczynku oraz pełna niezapomnianych wrażeń:D Nie zdradzę na razie gdzie się wybieram, ale nawiązując do ostatniego wpisu przyznam, że jest to moja wymarzona wycieczka i jest związana z pierwszą rocznicą ślubu. A więc tak, mój mąż się spisał :D:D
