Wiele usług i produktów internetowych tworzonych jest po prostu w celu ułatwienia nam życia. Ogrom narzędzi przeniesionych w przeciągu ostatnich lat w świat cyfrowy jest wręcz niewyobrażalny. Nawet coś tak z pozoru banalnego jak Facebook, czy Twitter to doskonałe kanały komunikacji, które wielu osobom zastąpiły inne formy porozumiewania się. Po co powstał WordPress? Na początku miał być narzędziem dla blogerów, a ewaluował w najpopularniejszy CMS na świecie. Do stworzenia ładnej, zaawansowanej technologicznie strony nie potrzebujemy już znajomości programowania, czy nawet html. Mało tego, taka WordPressowa witryna często może być bardziej funkcjonalna niż wiele systemów tworzonych od początku. Kolejne plusy to tysiące (często darmowych) wtyczek i szablonów graficznych.
Dobra, więc można trzeba zadać sobie pytanie – po co w ogóle uczyć się programowania? Otóż WordPress jest spoko do momentu, w którym musimy wyjść nieco poza schemat. Chcemy umieścić kalendarz po lewej, a okazje się, że twórca szablonu przewidział takie widgety po prawej. I tutaj znajomość php/html okazuje się nieoceniona. Nic dziwnego, że na fali popularności WordPressa i innych CMS’ów (Joomla, Drupal) rośnie zapotrzebowanie na specjalistów do ich wdrażania, modyfikacji, tworzenia nowych szablonów, wtyczek itp. W samym useme.eu znajdziemy wielu freelancerów i firm oferujących takie usługi. WordPress chwali się swoją prostotą i szybką instalacją. I faktycznie nie ma w tym ani grama przesady. Może dobrym pomysłem jest więc rozpoczynanie działalności webmastera-freelancera właśnie od WordPressa?
