Przeanalizowałam już działanie kilku narzędzi do tworzenia tekstów synonimizowanych dostępnych online. Przyszedł czas na programy desktopowe. Pierwszym z nich jest SEO Mixer. Niestety, aby z niego skorzystać, należy wykupić licencję za 127 zł. Najnowsza wersja programu jest z 7.10.2013 roku.
Na moje szczęście, aby wypróbować działanie SEO Mixera można pobrać jego wersję próbną. W wersji próbnej program ma zablokowaną funkcję wykorzystywania wyników. Tzn. wygenerowane teksty można skopiować do schowka dopiero po wykupieniu licencji. SEO Mixer dostępny do pobrania jest tu: http://www.simico.pl/seo-mixer#najnowsza-wersja.
Dzisiaj mam nastrój taki jak pogoda. Więc zaserwuję Wam szary wierszyk z rymem “warszawskim”, czy “częstochowskim”, jak kto woli 🙂 Z góry przepraszam, jeśli kogoś urażę tak niskim poziomem twórczym :p
“Piszę dzisiaj anegdotę, by pocieszyć Cię w tę słotę.
Jesień przyszła pełną parą, deszczem skrapia ziemię całą.
Mimo mojej smutnej miny, wiem, że cieszą się rośliny.
I choć niewygodny jest parasol, muszę trzymać niezły fason.
One czerpią wszystkie witaminy właśnie z tej deszczowej mieszaniny.
I po bardzo suchej wiośnie, radują się bezgłośnie.
Liście kolor swój zmieniają, brązowieją i na ziemię opadają.
Świat się zmienia, co nieuniknione, teraz przyjdzie zima radosna, a niedługo i piękna wiosna.
Pora podnieść w górę głowę, włożyć różowe okulary i czekać na przyszłe wakacje i wyjazd na Kanary :)”
Po dodaniu synonimów w SEO Mixerze tekst nie będzie wyglądał tak “pięknie”. Synonimy dodałam do przeze mnie wybranych wyrażeń. Mój tekst posiada 600 znaków. Dodałam 32 synonimy. A z tego wygenerować mogę….uwaga….119 439 360 tekstów!!!! Mogę uzyskać “tylko” 9 601 wybranych tekstów lub 54 rzadkie i 5 unikalnych. Kliknę wszystko po kolei, aby zobaczyć jak to wygląda, ale przeleję tutaj tylko kilka z powstałych tekstów.
Rzeczywiście w wersji próbnej mogę przejrzeć wszystkie stworzone teksty, ale nie mogę ich zapisać. Przytoczę tutaj dwa z zakładki rzadkie:
Muszę stwierdzić, ze podoba mi się to narzedzie, ale nie wykupiłabym licencji za 127 zł. Jak pewnie sami zwróciliście uwagę, wyrazy są poucinane, zdania w niektórych miejscach pomieszane (sprawdzałam synonimy i na pewno dodałam je poprawnie).
Tak naprawdę, narzędzia, które testowałam spełniają podobną funkcję, a są za darmo.Jedyną różnicą jest to, ze podczas wpisywania tekstu nie trzeba stosować nawiasów klamrowych oraz pionowych linii.
W każdym przypadku powtarzam, że trzeba mieć głowę na karku, bo żaden program nie zastąpi naszego myślenia.
Polecam wersję próbną SEO Mixera do przetestowania, może komuś się przyda na dłużej 🙂
