Na ogół jestem człowiekiem głęboko zadowolonym ze swojego życia i głęboko wdzięcznym za wszystko dobre, co mnie spotyka, poczynając od tego, że w poniedziałek udało mi się znaleźć super-zakamuflowaną bibliotekę, a skończywszy na tym, że jutro jest Tłusty Czwartek (na tę okazję mam nawet krople żołądkowe, zawczasu przygotowane).
Tym niemniej są chwile, w których nawet ja nie mogę. Ta chwila właśnie nadeszła. Nie mogę. Przepraszam. bardzo ból projekt freelancer 2

Poniższy obrazek bardzo dobrze ilustruje poziom, na jakim się znajduję, brak minimalnego choćby progresu, ogólne zniechęcenie i podejrzliwość względem Inkscape, bo pierwsza wersja tego obrazka z niewiadomych przyczyn zawierała tylko niebieskie linie na przezroczystym tle (wtf?), a moje literki kompletnie się zagubiły.

Na chwilę obecną mam zamiar zacząć świętować Tłusty Czwartek już dziś popołudniu za pomocą wielkiej porcji ciasta czekoladowego, ogólnego upadku, abnegacji i nihilistycznego leżenia pod kocem. Czego życzę wszystkim zainteresowanym.
Śliczna templatka (dlaczego dla chłopców?!) stąd.