Ponieważ
a) idzie wiosna
b) wszyscy dostali kwiatki, tylko Eleonora nie
c) jutro o tej porze będę robić wszystko, aby porywisty nadmorski wiatr nie zepchnął mnie do morza ewentualnie czytać o legendach i pradziejach Korei w Ferberze przy Długim Targu

dziś będzie wpis krótki i rysunek konkretny.
Rysunek jest kontynuacją tematu kwiatkowego: nadal bawię się narzędziem Spiro, mniej więcej nauczyłam się, czym skutkuje skopiowanie kształtu do schowka i narysowanie linii za jego pomocą, dalej bawię się gradientami i kolorkami, i na ogół jestem bardzo zadowolona. Nie żebym się uczyła czegoś nowego, ale rysowanie giętych linii jest bardzo przyjemne.
Założę się, że w normalnym życiu to wszystko robi się pędzlami Photoshopa.

Eleonorze z okazji byłych imienin i przyszłej wiosny ten oto obrazek dedykuję.

Eleonora