Proszę państwa, zaczynają się moje ulubione święta w całym roku. Nieprzypadkowo, nieprzypadkowo, powiadam wam, o Wyspie Wielkanocnej każdy coś tam słyszał, a o Wyspie Bożego Narodzenia mało kto!
Niniejszym wpisu dziś nie będzie, bo ja idę na koncert Responsoriów na Wielki Tydzień Zelenki w NFM, a potem piec mazurki. Idzie mi to znacznie lepiej niż rysowanie.

Najweselszych świat życzę w tym miejscu przede wszystkim Mag, to znaczy żeby po Wielkanocy okazało się, że świąteczne przejedzenie zmogło Franzuców i wszyscy zamienili się w małe, urocze, puchate kurczaczki zadowolone z życia, ćwierkające w zagrodzie i zajmujące się skubaniem ziarenek czy co tam kurczaczki robią.
Wszystkim innym życzę, żeby zmiana czasu nie bolała za bardzo.

Projekt Freelancer wielkanoc

O, właśnie zauważyłam, że nawet we własnej kolorowance wylazłam za linię. Nie ma dla mnie nadziei.